Na zakupy!

Nie od dziś wiadomo, że sieci hipermarketów stosują różne sztuczki, aby wyciągnąć z naszych portfeli jak najwięcej. Gazetki dostarczane wprost pod drzwi oraz wielkie kolorowe tablice na hali sklepu informują nas o kolejnych superokazjach i promocjach. Produkty pierwszej potrzeby czekają na nas na końcu sklepu, żebyśmy spacerując między regałami „przypomnieli sobie” co nam się jeszcze przyda. Na wysokości naszych oczu umiejscowione są najlepsze (czyt. najdroższe) towary, żebyśmy nie musieli się schylać czy stawać na palcach.

Pułapki supermarketów to jednak coraz większy problem. Już nie tylko dlatego, że raz w tygodniu zdarza nam się wydać „trochę za dużo”, ale przede wszystkim dlatego, że coraz więcej ludzi cierpi na zaburzenia psychiczne zwane zakupoholizmem.

Wbrew ogólnej opinii, że zakupoholikami są głównie kobiety kupujące za dużo ubrań czy butów, coraz więcej osób różnej płci traci zdrowy rozsądek robiąc zakupy na obiad. Zgodnie z zasadą „lepiej zapobiegać niż leczyć” radzimy co robić, aby uniknąć zakupowych pułapek.

Nigdy nie wychodź do sklepu głodna. Burczenie w żołądku będzie Ci niesłusznie podpowiadało, żeby kupić więcej produktów spożywczych.

Nie daj się skusić na słodycze przy kasach. Jeśli przechodząc przez dział z łakociami nie wrzuciłaś niczego do koszyka, to znaczy, że w rzeczywistości nie masz na nic ochoty, a potrzeba sięgnięcia po batonik pojawiła się po 10 minutach stania w kolejce i patrzenia na niego.

Chodź zawsze głównymi alejkami w hipermarkecie i wchodź tylko na te działy, na których faktycznie znajdują się potrzebne Tobie produkty.

Stojąc przy regale nie patrz jedynie przed siebie- nie tylko po szczęście warto się schylać. Po tańszego, ale równie dobrego tuńczyka też można sięgnąć niżej.

Nie noś ze sobą kart płatniczych ani tym bardziej kredytowych. Planuj zakupy szacując kwotę, jaka jest Ci na nie potrzeba. Idąc na zakupy weź ze sobą tylko tle pieniędzy, ile jest Ci potrzebne zgodnie z obliczeniami.

Zawsze rób listę zakupów. Pilnując jej będziesz miała pewność, że w koszyku nie znajdą się żadne niepotrzebne towary z „promocji”.