Piękną być | kobietabezpieczna.pl

Piękną być

Z sentymentem myślę o dawnych czasach, gdy kobiecym orężem w walce o piękny wygląd były ogórki na powiekach i maseczki z marchewki. Choć z drugiej strony, cóż ja, dwudziestoparolatka mogę o tym wiedzieć! Moje dorastanie to już bowiem kolorowe gazety dla nastolatek, pełne makijażowych porad.

Jedno jest pewne – trudno być dziś dziewczyną dorastającą, trudno też być kobietą dojrzałą. Dzisiejsza nastolatka jest na rozdrożu, jest jeszcze trochę dzieckiem, a już prawie kobietą, co skrzętnie wykorzystują media, lansując „bycie trendy”. Kobieta dojrzała natomiast widzi wokół krzykliwe artykuły: Pozbądź się zmarszczek i znów bądź piękna.
I jak tu pozostać sobą? Jak odnaleźć się w tym zgiełku? Większość z nas staje przed takim dylematem, nie wszystkie jednak się nad nim dłużej zastanawiamy…

Z sympatią wspominam, jak będąc czternasto, czy piętnastolatką, trafiła mi w ręce książka czytana w młodości przez moją mamę. A w niej, powód do dumy! Główna bohaterka, niespełna dwudziestoletnia, pyta mamę o zgodę na pomalowanie paznokci „bezbarwną emalią”! Ależ przepełniła mnie duma! Ja i moje koleżanki byłyśmy już na etapie toników, kremów, kosmetyków kolorowych, a nawet rażąco – żółtych lakierów do paznokci. „Świat się zmienia” – pomyślałam i uśmiechnęłam do siebie. „A ja będę nowoczesną kobietą, podążającą za jego wyzwaniami”.

Od tego czasu trochę się zmieniło, zarówno w aspekcie „bycia nowoczesną kobietą”, jak i moim nastawieniu do „podążania za wyzwaniami”.
Nowoczesna kobieta, do standardowego „wyglądać pięknie”, dodaje również „… i wiecznie młodo”. I co najważniejsze, wie jak to osiągnąć! I nie jest to bynajmniej wiedza magiczna, czy skrywana przed światem! Łatwo ją zdobyć i równie łatwo przyswoić. Jak? Otwórzmy pierwszy z brzegu magazyn kolorowy, a przekonamy się, że wiedza ta podana jest na tacy! Weźmy na przykład takie wypełniacze zmarszczek – kuszą nas prostotą podania i skutecznością. Dzięki nim, czas na chwilę zwalnia swój bieg, a my czujemy się szczęśliwe. Spoglądamy w lustro, nasze czoła są gładkie, a gdy się uśmiechamy, nie tworzy się wachlarzyk zagłębień. Można by rzecz: „Piękny czas dla nas nastał…”. Ale czy jest tak naprawdę?

Jak zwykle w takich przypadkach, medal ma dwie strony, czy jak kto woli , kij ma dwa końce. Niewątpliwym plusem rozwoju medycyny estetycznej jest to, że dzięki niej, możliwa staje się korekta naszych drobnych niedoskonałości, co sprawia oczywiście, ze czujemy się lepiej. Problem zaczyna się jednak wtedy, gdy próbuje się nam wmówić, że zmarszczek mieć nie wolno! A cera musi być idealnie gładka, nawet po przekroczeniu tak zwanego, wieku średniego! I co gorsza: wmawia się nam , a my zaczynamy wierzyć! A przecież jesteśmy wyzwolone, coraz lepiej wykształcone! Świat jest u naszych stóp! Czy naprawdę potrzebujemy gruntownych przemian? Panie ode mnie starsze, czasem może nawet dwu- czy trzykrotnie, zarzucą mi z pewnością młody wiek i niedoświadczenie. I być może będą miały rację. Mając dwadzieścia trzy lata, oznak starzenia ma się bowiem niewiele, a często nie ma ich w ogóle.

Cóż będzie kłębiło się w mojej głowie za ćwierć wieku? Czy będę nosić karteczkę z terminem kolejnej wizyty u chirurga estetycznego? Tego nie wiem, a pewności, że nie, mieć nie mogę. Staram się jednak zachować umiar i wiele rzeczy w młodej głowie poukładać. I tak, choć śledzę nowinki kosmetyczne, maluję się na co dzień, a nawet użyłam ostatnio kremu przeciwzmarszczkowego pod oczy, co w moim wieku wydaje się być dość dziwne, to jednak wiem, że nic nie zastąpi pogodnego nastawienia i szerokiego uśmiechu! I naprawdę w to wierzę! Wierzę również, że kobieta piękna, to kobieta ciekawa, a nie koniecznie idealna! Kobieta ciekawa jest otwarta i pogodna, dużo się śmieje i ma dystans do siebie. Kosmyki włosów opadają jej na twarz, a strój zdobi kolorowa chusta. Ona po prostu lubi siebie i innych! I to widać! I to niezależnie od rysów twarzy i wieku! I niech nikt nie mówi, że to proste. Otóż nie! Warto jednak się trochę wysilić i popracować nad sobą, by być po prostu szczęśliwszą! Oczywiście dobrze odwiedzić czasem kosmetyczkę, czy przetestować nowy kosmetyk. To przecież takie miłe. Jak we wszystkim jednak, warto zachować zdrowe proporcje. I zawsze pozostać sobą!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>