Sposób na upały

Kiedy na dworze temperatura zbliża się lub co gorsza przekracza 30 stopni, nasze organizmy zaczynają się buntować i dotkliwie odczuwać skutki przebywania w takim otoczeniu.

Temperatura naszego ciała jest wynikiem bilansu  cieplnego organizmu. Ogrzewa nas przemiana materii, otoczenie i pokarmy. Chłodzi – parowanie wydychanego powietrza, parowanie skóry, wypromieniowywanie i przewodzenie oraz wydalanie.

Dla Europejczyka idealna temperatura – by utrzymać swoje przepisowe 36,6 wynosi 18 – 24st C.

Najbardziej upały szkodzą małym dzieciom, osobom starszym, otyłym ale także biorącym niektóre leki nasenne uspokajające, przeciwhistaminowe, przeciwdepresyjne.

Najprostsze metody na upały :
Lekki, przewiewny ubiór. Lekki strój umożliwia ciału wypromieniowanie energii, dzięki czemu uzyskujemy lepsze możliwości chłodzenia organizmu.

Unikaj wysiłku fizycznego. Warto pamiętać, że  zaledwie 25 proc. uwalnianej przez mięśnie energii zmienia się w mechaniczną, reszta, czyli 75 proc. – w ciepło. Zamiast kopania ogródka czy intensywnego spaceru wykorzystajmy dobry wzorzec  mieszkańców krajów południowych i ogłośmy sobie dłuższą sjestę w godzinach o najwyższych temperaturach otoczenia.

Pij dużo. Organizm walczy z przegrzaniem się poprzez pocenie. W ten sposób oddajemy energię, która w innych warunkach zamieniłaby się w ciepło. Bardzo intensywne „zlewne poty” mogą uwolnić nas od 5000 – 6000 kcal (kilka  razy tyle, ile wynosi podstawowa przemiana materii). Grozi to jednak szybkim odwodnieniem organizmu (w skrajnych przypadkach możemy stracić nawet 8-10 litrów dziennie).
Prócz wody przez intensywne pocenie się pozbywamy się dużej ilości soli mineralnych – głównie sodu, potasu i chloru. Ich niedobory najprościej uzupełnić mineralną wodą niegazowaną, sokiem pomidorowym, płynami izotonicznymi.
Picie piwa przynosi tylko doraźną ulgę. Podobnie słodkie napoje, których cukier skutecznie wiąże wodę. Najlepszym napojem na upały jest zatem woda mineralna. Możemy jej wypić  kilka litrów dziennie z korzyścią dla organizmu.

Chodź boso. Dużą ilość ciepła tracimy w drodze przewodzenia, przekazując je bezpośrednio przedmiotom, których dotykamy, chodząc boso ogrzewamy podłoże tracąc zbędną energię cieplną.

Kąp się często. Najlepiej w zimnej wodzie. Z racji dużej pojemności cieplnej woda jest wyśmienitym odbiornikiem ciepła. Częste kąpiele, noszenie nasączonych zimną wodą bandamek czy opasek (głowa, nadgarstki, uda) przynosi natychmiastową ulgę.

Jeśli nie możesz się wykąpać, używaj specjalnych mgiełek odświeżających lub zwykłych spryskiwaczy (np. do kwiatów) .

Korzystaj z pomieszczeń klimatyzowanych. Staraj się w nich przebywać dłuższy czas, by nie narażać organizmu na częste skoki temperatur. Klimatyzacja może zapewnić nam prawidłowe funkcjonowanie i umożliwić normalną pracę.

Korzystaj z ruchu powietrza. Jeśli nie masz możliwości przebywania w pomieszczeniach klimatyzowanych, korzystaj z wentylatorów czy naturalnych przeciągów. Konwekcja będzie skuteczna jednak tylko wtedy gdy temperatura otoczenia będzie niższa od temperatury naszego ciała.