Współuzależnienie | kobietabezpieczna.pl

Współuzależnienie

Problem alkoholizmu w polskich rodzinach jest tak powszechny, że jawi się niektórym w oczach jako naturalna kolej rzeczy, a nie choroba, którą należy leczyć. Na szczęście coraz więcej się mówi o tym, że nie wolno tego problemu lekceważyć. Powstają nowe placówki leczenia uzależnień, coraz łatwiejszy jest dostęp do specjalisty. W tle tego problemu wyłania nam się inny- w pewnym sensie jeszcze groźniejszy- współuzależnienie- groźniejszy, bo może prowadzić do autodestrukcji chorego i do utwierdzenia alkoholika w jego nałogu.

Ale co to właściwie jest współuzależnienie? Nie jest to z pewnością wspólne wychylanie kieliszka, ale można powiedzieć, że jest to towarzyszenie w piciu. Definicji zjawiska jest wiele, mówią głównie o wyuczonych autodestrukcyjnych zachowaniach, wadach charakterologicznych, które wypaczają sposób przeżywania związków opartych na miłości. Polska psycholog- Zofia Sobolewska- określa ten problem jako trwałą formę uczestniczenia w przewlekłej, niszczącej sytuacji życiowej. Najlepiej jednak obrazuje tę chorobę opis symptomów i konsekwencji.

Droga do współuzależnienia:
Najczęściej osoba uzależniona powoduje sytuację destrukcyjną, natomiast współuzależniony dostosowuje się do tych warunków. Konsekwencją takiej sytuacji jest szereg symptomów osoby żyjącej w związku z alkoholikiem (a także narkomanem, pracoholikiem, lekomanem, hazardzistą, itd.): współuzależniony uważa, że rozwiązywanie problemów uzależnionego partnera to rzecz najważniejsza w życiu i nie ogląda się na emocjonalne koszty, jakie ponosi; chroni partnera przed konsekwencjami jego zachowania (kłamstwami, absencją w pracy, itp.); próbuje różnymi sposobami nakłonić go do postępowania wg swoich wskazówek; nie zwraca uwagi na własne uczucia i potrzeby; jest gotowa zrobić wszystko, by partner jej nie opuścił; doświadcza więcej namiętności i pasji w burzliwym, dramatycznym związku; jest perfekcjonistą-a niepowodzenie w walce z nałogiem partnera przypisuje sobie; jest wewnętrznie ciągle zdenerwowana, czuje się niedoceniona i wykorzystywana; udaje przed innymi, że wszystko jest w porządku.

Współuzależnieni, to często ludzie dobrzy i wrażliwi na krzywdę i cierpienie innych-alkoholicy bez oporów to wykorzystują, czasem wręcz żądają pomocy-niestety nie takiej, jaką zaleciłby psychiatra. Potrafią też wykorzystać zagubienie i poczucie winy współuzależnionych i w domowych awanturach często słychać: „To przez Ciebie piję!”, „Bo nie kochasz mnie tak, jakbym chciał/a.”, czy „Gdybyś był/a inny/a…”

Czym grozi współuzależnienie?
U osób współuzależnionych, które nie szukają pomocy u specjalistów może wystąpić szereg bardzo poważnych dolegliwości, zarówno natury emocjonalnej, psychosomatycznej. Należą do nich głównie: gwałtowne zmiany nastoju, poczucie niskiej wartości, bóle głowy, mięśni, serca, wrzody żołądka, silne nerwice, stany depresyjne, myśli samobójcze, zażywanie leków uspokajających i nasennych, nerwowa koncentracja na drobiazgach życia codziennego i związana z tym rozpacz, nałogowe zachowania jak nadmierne palenie papierosów czy picie kawy, bardzo silny lęk przed zmianami i nowościami, itp.

Jak pomóc sobie i innym w rodzinie z problemem alkoholizmu?
Szacuje się, że w Polsce na współuzależnienie cierpi co najmniej 3 mln osób. Leczy się około 38 tys.! Rzadko szukają pomocy, bo dręczy je bezradność, poczucie winy i potworny wstyd. Jednak nie można ich pozostawiać samym sobie. Potrzebne są działania, które zwiększą świadomość wszystkich potencjalnie zagrożonych.

Przede wszystkim, aby pomóc współuzależnionemu należy oderwać jego uwagę od partnera. Chory powinien przekierować swoją uwagę na siebie i dzieci. Trzeba sobie uświadomić, że każdy człowiek odpowiada za siebie, że nie można rozwiązać cudzych problemów przez nadmierną kontrolę czy zamartwianie się. Trzymamy się zasady, że każdy ma wolną rękę w decydowaniu o sobie- i tak samo tyczyć się to będzie uzależnionego jak i jego partnera.

Joanna Pośpiech

Polecam lekturę artykułu Zofii Sobolewskiej „Współuzależnienie” („Terapia uzależnienia i współuzależnienia” nr 2/98), „Raport Polityki” POLITYKA nr 19, 12 maja 2007, czy wszelkie portale internetowe o tematyce psychologicznej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>