Tajemnice zasypiania | kobietabezpieczna.pl

Tajemnice zasypiania

Ileż to razy wstałaś niewyspana z zapuchniętymi oczami po niemal całkowicie bezsennej nocy? Ile godzin spędziłaś na przekręcaniu się z boku na bok, liczeniu baranów, czy rozmyślaniu, kiedy nareszcie będzie poranek?

Wiele z Was prawdopodobnie nie raz spacerowało calutką noc po mieszkaniu, szukając sposobu na zmęczenie się, uspokojenie, odpędzenie sennych zmór lub zabicie czasu. Włączony telewizor lub komputer o trzeciej nad ranem? Tak. Niestety, coraz częściej towarzyszą nam takie objawy i dotyczą coraz to większej grupy osób. Nie ważne czy jesteście studentkami, gospodyniami domowymi, szefami swoich firm czy urzędniczkami. Dotyczy to wszystkich grup zawodowych.

Przeciętnie śpimy około 7 godzin – to ponad godzinę krócej niż sto lat temu. Zaburzenia snu zwiększają ryzyka chorób cywilizacyjnych, nadciśnienia, niewydolności serca czy udaru. Powody bezsenności są bardzo różne. Przeszkadza nam niewygodne łóżko, zbyt miękki materac, nadmiar alkoholu, nieregularny tryb życia, za mało ruchu, hałasy za ścianą, nadmiar kofeiny, nadmiar emocji…

Najczęściej sprawcami bezsenności jesteśmy my sami, a raczej nasze upodobania i styl życia. Każdy przypadek jest jednak inny i należy zbadać go osobno. Na szczęście coraz częściej lekarze pierwszego kontaktu, kierują pacjentów do specjalistycznych poradni. Sen rzadko stanowi obiekt badań w naszym kraju a specjalizację z tej dziedziny posiada bardzo znikoma garstka fachowców. U osób mających kłopoty ze snem często błędnie rozpoznaje się zaburzenia psychiatryczne, depresję. Wówczas najczęściej osoby te słyszą od lekarza: odpocznij trochę, zwolnij tempo życia lub wyjedź na urlop a wszystko będzie dobrze.

Kilkadziesiąt lat temu o śnie wiedziano tylko tyle, że nie należy do fazy świadomej. Dzięki rozwojowi encefalografii udało się dowiedzieć wiele więcej. Dziś wiemy, że istnieje „przełącznik snu” centrum sterowania snem, mieszczące się w części podwzgórza naszego mózgu. Ten swoisty „przełącznik” dostraja się do naszego zegara biologicznego. Brak snu staje się przyczyną sporych kłopotów. Ludzie, którzy regularnie okradają się z godziny lub dwóch snu każdej nocy, po pewnym czasie zachowują się tak jak by nie spali nawet kilkadziesiąt godzin. Lekarstwem na takie zachowanie może być krótka np. godzinna drzemka w ciągu dnia. Doskonale regeneruje nasz organizm i pozwala normalnie funkcjonować.

Metod ułatwiających zasypianie też jest wiele. Od najnowszej generacji farmakologicznych po proste domowe. Zanim sięgniemy po medykamenty, warto spróbować najprostszych metod. Doskonale i bardzo szybko działa ciepłe mleko. Podobnie relaksująca kąpiel w wygodnej wannie, lampka czerwonego wina czy delikatny masaż. Doskonale pomaga także aromaterapia. Nasze zmysły, koi lawenda, pasiflora, rumianek. Kilka kropel wlanych do kominka aromaterapeutycznego, lub wieczornej kąpieli może działać wybornie. Polecam Paniom również prostą i bardzo miłą metodę wizualizacyjną. W głowie każdej z Was z pewnością znajduje się obraz, do którego chętnie wracacie myślami. Jeśli będzie on wystarczająco przyjemny i niewymagający budzenia nadmiernych emocji, może okazać się doskonałym środkiem nasennym. Zamykacie wtedy oczy, przytulacie się do poduszki, uśmiechacie się same do siebie i pomału przywołujecie w swojej wyobraźni obraz. Kiedy jest wystarczająco wyraźny, przekraczacie próg i przenosicie się na jego stronę. Tak by móc na przykład położyć się na wielkiej, słonecznej łące, uśmiechnąć się do płynących nad głową obłoków i słodko zasnąć.

S&W

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>