Śmierć w samochodzie
Temperatura oscylująca w okolicach 25-30 stopni Celsjusza na zewnątrz auta, generuje w środku nawet 50-60 stopni i to w krótkim czasie. Jeśli nie ma otwartych okien lub włączonej klimatyzacji samochód nagrzewa się wyjątkowo szybko. Pozostawienie w takim miejscu osoby starszej czy dziecka, może skończyć się tragicznie. Mimo medialnych, apeli temat pozostaje bardzo aktualny. Kolejny maluch omal nie przypłacił życiem beztroski rodziców. 2 letnią dziewczynkę w Czarnkowie pozostawili rodzice w zamkniętym samochodzie i z pozostałymi dziećmi poszli na pizzę.
W takim przypadku liczy się każda chwila. Kiedy zaczyna brakować tlenu, zachodzą nieodwracalne zmiany w nerkach i mózgu. Organizm traci płyny i elektrolity. To w prostej drodze prowadzi do zaburzeń pracy innych organów i w konsekwencji nawet do śmierci. W wysokiej temperaturze dziecko nie ma siły długo płakać. Najwyżej kilka minut. Później staje się zmęczone, osowiałe.
W konsekwencji traci kontakt z otoczeniem i przytomność. Widząc dziecko zamknięte w samochodzie powinniśmy reagować natychmiast. Czekanie na przyjście rodziców może skończyć się tragicznie.
Co zrobić w takiej sytuacji?
natychmiast powiadomić służby (pogotowie ratunkowe, policja…)
w razie potrzeby wybić boczną szybę by dostać się do środka auta (wybijamy szybę znajdującą się najdalej od dziecka)
sprawdzamy stan ofiary, w razie potrzeby udzielamy pierwszej pomocy, pamiętając by wydostać ją jeśli sytuacja na to pozwala z nagrzanego samochodu
czekamy na przyjazd odpowiednich służb i przekazujemy dziecko pod ich opiekę.
Wiele osób widząc zamknięte w samochodzie dziecko nie reaguje. Dlaczego? Najczęstszą grupą odpowiedzi na tak postawione pytanie jest: obawa przed podejmowaniem decyzji czy naruszeniem czyjegoś mienia. Pamiętajmy, że w sytuacji gdy ratujemy ludzkie życie, mamy prawo do naruszenia mienia i nie poniesiemy konsekwencji prawnych wynikających z tytułu np. wybicia szyby.
RedS
Dodaj komentarz