Psi nos

Pies – najlepszy przyjaciel człowieka, kolejny raz udowadnia, że w pełni zasługuje na takie miano. Tym razem za sprawą swojego genialnego nosa.

Nos człowieka zawiera około 5 milionów komórek czuciowych. Pies ma ich 200 milionów.  Ich blisko trzysta razy większa powierzchnia powoduje, że genialny psi nos, może bardzo człowiekowi pomóc. Czworonogi nie tylko pracują przy wykrywaniu materiałów wybuchowych, narkotyków czy odszukiwaniu zaginionych ludzi. Do tej szerokiej gamy psich możliwości coraz częściej dochodzi wykrywanie ludzkich chorób.

„The Lancet” – specjalistyczne pismo medyczne -już blisko dwadzieścia lat temu, opisywało historię psa, który natarczywie wąchał znamię na nodze swojego właściciela i próbował je wygryzać. Po usunięciu znamienia, lekarze stwierdzili, że był to najgroźniejszy z nowotworów skóry, czerniak złośliwy. Kiedy pojawiają się pierwsze uchwytne objawy tej choroby,  jest już najczęściej za późno na ratunek. Pies wywąchał nowotwór we wstępnej fazie i uratował życie swojemu panu.

Niektóre gatunki psów bezbłędnie rozpoznają objawy chorób nowotworowych. Nieco inny zapach skóry, niewyczuwalny dla ludzi, nie stanowi zagadki dla naszych czworonożnych przyjaciół. Najlepsze efekty w tej dziedzinie, mają owczarki niemieckie i psy myśliwskie. Rozpoczęto treningi z psami, posiadającymi predyspozycje w tym zakresie.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że już wkrótce, psy będą pomagały w diagnostyce nowotworów płuc i raka sutka.
U wyszkolonych psów, poziom wykrywalności waha się od 65 nawet do 90%.

Psi węch, wkrótce będzie pomagał także przy diagnostyce cukrzycy i epilepsji. Już dziś znane są przypadki sygnalizowania przez czworonogi niebezpieczeństwa, kilkanaście – kilkadziesiąt minut przed nadchodzącym atakiem epilepsji.

Francuscy naukowcy, prowadzą badania nad wykorzystaniem psów do wczesnego diagnozowania autyzmu u dzieci.

Wykorzystanie psów w medycynie, staje się poważnym wyzwaniem i wydaje się być genialnym rozwiązaniem. Zamiast czułej i skomplikowanej aparatury medycznej być może wkrótce w przychodniach pojawią się budki dla psów..?

Jedno jest pewne: badanie psim nosem na pewno będzie bezbolesne i nieinwazyjne, a to już duży sukces!