Bezpieczne dane? | kobietabezpieczna.pl

Bezpieczne dane?

Czy w Polsce mamy do czynienia z epidemią niszczenia komputerowych dysków? To całkiem prawdopodobne. Te małe urządzonko,  przeznaczone do gromadzenia danych było już nie raz źródłem sporych kłopotów. W sidła elektroniki wpadają ostatnio najczęściej politycy.

Informacje zapisane na twardym dysku zostają na nim nawet gdy wydamy komendę „skasuj”. W takim przypadku komputer „udaje” że pliku nie ma , kiedy w rzeczywistości „omija „ dany plik przy odczytywaniu.  Sama komenda kasuj nie wystarcza. Nawet wtedy kiedy na dysku zapisanych jest wiele innych informacji. Ponieważ plik przechowywany jest w komputerze w kilku fragmentach, często można odzyskać poszczególne elementy a później złożyć  je w całość.  Podobnie jak komenda kasuj, nie zadziała komenda „formatuj”. To również działanie pozorne dla naszych danych.  Co zatem zrobić kiedy na naszym dysku znajduje się jakiś niezbyt wygodny dokument lub kompromitujące zdjęcie? Zastosować specjalistyczne oprogramowanie. Program nadpisuje dane na naszym dysku a następnie je usuwa. Innym skutecznym rozwiązaniem jest stosowanie „degauserów” – urządzeń które poddają dysk działaniu silnego pola magnetycznego. Tak potraktowane dane ulegają całkowitemu zniszczeniu.

Nie mając dostępu do specjalistycznego oprogramowania i urządzeń, osoba usiłująca pozbyć się danych z własnego sprzętu będzie chwytała się innych metod.

Jeden z prokuratorów ( o którym głośno ostatnio mediach) zatopił laptopa w wannie. Nie jest to groźne dla twardego dysku. Komputer ulegnie uszkodzeniu ale twardy dysk raczej nie. Uderzenie komputera młotkiem lub upadek z wysokości?  To też nie najlepsze rozwiązanie  tylko w części skuteczne. Nawet całkowite zniszczenie Klawiatury czy ekranu laptopa nie zapewni zniszczenia danych przechowywanych na dysku.  Dla desperatów pozostaje niszczenie ogniem. Ale i tu pojawia się problem. Okazuje się, że twardy dysk wytrzymuje temperaturę do tzw. punktu Curie. Dopiero po jego przekroczeniu dysk traci swoje właściwości. W zależności od materiału użytego do jego budowy jest to temperatura od 800 do kilku tysięcy stopni…

Najprostszą radą wydaje się zatem nie zapisywanie żadnych istotnych danych w swoim komputerze, nie wykonywanie niewygodnych zdjęć aparatami cyfrowymi, nie nagrywanie rozmów na dyktafony.. Jednym słowem powrót do tradycji i natury!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>